"Jesteście sadystami". Ojciec i macocha 10-latki skazani

Dodano:
Brytyjska policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ANDY RAIN
Brytyjski sąd skazał ojca i macochę 10-letniej Sary Sharif na dożywocie za zabójstwo dziewczynki. Matka zmarłej jest Polką. Sprawców zbrodni nazwała na sali rozpraw katami.

Do tragedii doszło w sierpniu 2023 roku. 10-latka została znaleziona martwa w swoim domu w Woking koło Londynu. Jak stwierdzili śledczy, dziewczynka była ofiarą "poważnej i powtarzającej się przemocy". Prokurator Bill Emlyn Jones już na początku procesu oświadczył, że mała Sara doznała "licznych obrażeń, w tym oparzeń, złamań kości i śladów ugryzień".

Po śmierci dziewczynki, jej ojciec, wraz ze swoją żona i pozostałymi dziećmi uciekli do Pakistanu, ale – jak przypomina rmf24.pl – zostali aresztowani we wrześniu 2023 roku na lotnisku Gatwick w Londynie po przylocie z Dubaju. Zarówno ojciec Sary, jej macocha, ale także wujek dziewczynki stanęli przed sądem w stolicy Anglii, oskarżeni o jej morderstwo. Żadne z mich nie przyznało się do winy.

Przejmujące słowa matki dziewczynki

W ubiegłym tygodniu ława przysięgłych uznała ojca i macochę 10-latki za winnych zabójstwa Sary. Natomiast wujek Sary został uznany winnym spowodowania lub dopuszczenia do śmierci 10-latki.

Na sali wybrzmiało oświadczenie matki dziewczynki. Kobieta jest Polką. 37-latka w 2009 roku wyszła za mąż za pochodzącego z Pakistanu kierowcę taksówki, ale po 8 latach para się rozwiodła. Dwa lata później sąd przyznał wyłączną opiekę nad Sarą i jej starszym bratem byłemu mężowi kobiety. Według relacji 37-latki, od tego czasu tylko dwa razy pozwolono jej się spotkać z dziewczynką.

– Jesteście sadystami, choć nawet to słowo nie jest dla was wystarczające. Jesteście katami – mówiła zrozpaczona kobieta w sądzie.

Sędzia: Niewiele spraw było tak przerażających

Sędzia John Cavanagh skazał ojca 10-latki oraz jej macochę na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Para będzie mogła ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia po upływie odpowiednio 40 i 33 lat.

Natomiast wujek Sary został skazany na 16 lat więzienia.

Sędzia Canagh nie ukrywał poruszenia sprawą. – Sądy w Old Bailey były świadkami wielu relacji o strasznych zbrodniach, ale niewiele z nich mogło być bardziej przerażających niż relacja o nikczemnym traktowaniu tego biednego dziecka. Nie jest przesadą opisanie kampanii nadużyć wobec Sary jako tortur – mówił przedstawiciel Temidy.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...